Blog - Dietetyk Radosław Bernat

Dietetyk na OSTRO - powrót do odchudzania

Zdarza się, że część moich "starych" Pacjentów po skończeniu kuracji wraca do mnie po jakimś czasie z większą masą ciała niż tą, która była w momencie zakończenia odchudzania.
Z jednej strony cieszy mnie to, że darzą mnie zaufaniem/sympatią/przywiązaniem i wracają do mnie znów walczyć. Z drugiej strony jest to dla mnie, jak i każdego dietetyka w pewnym procencie porażka, że nie udało mi się na tyle dobrze przekazać/wpoić zasad dobrego odżywiania, aby tę masę należną utrzymać.
Najgorsze jest to, że często "czerwona lampka" nie zapala się zaraz po uzbieraniu kilku nadprogramowych kilogramów (wtedy to wracając szybko do dobrych nawyków żywieniowych, uda nam się je szybko zgubić). Czerwona lampka i poszukiwanie telefonu do dietetyka najczęściej zaczyna się po osiągnięciu punktu krytycznego, czyli powrotu do wagi bliskiej tej, od której zaczynało się wcześniejsze zmagania z odchudzaniem.
Zawsze Kochani powtarzam Wam, że trzeba bardzo mocno uważać na newralgiczne momenty takie jak:
1. święta
2. urlopy/wyjazdy
3. niekontrolowane spożywanie słodyczy (duże ilości/duża częstotliwość).
Jeżeli zauważacie, że któreś z tych pkt wpłynęły negatywnie na waszą masę, to nie czekajcie, tylko wracajcie jak najbliżej tego, co było w jadłospisach lub jak będzie ciężko Wam samodzielnie się zmotywować, to nie krępujcie się i wracajcie szybko do swojego dietetyka.

Opinie o mnie  |  Zamów dietę