Blog - Dietetyk Radosław Bernat

Z serii dietetyk na ostro

Wiele Pacjentów narzeka że nie umieją ugotować zupy dla jednej osoby. W pewnym sensie jestem w stanie to zrozumieć, gdy dotychczasowo gotowaliśmy dla całej rodziny/większej ilości osób, itp. ogólnie w dużym garnku. Natomiast sam często gotuję zupę w bardzo małej ilości dla mojego syna na dwa dni, dlatego chcę Państwu podpowiedzieć jak to rozwiązać:

  • Po pierwsze taką zupę możemy również podać swoim domownikom i nie musimy wtedy gotować małej ilości (zupa owa nie ma się dużo różnić od tradycyjnych zup, jedynie co wymagam to żeby nie dodawać do niej mąki, natomiast śmietanę, jogurt, żółtka jaj, ziemniaki, kaszę, makaron, ryż tam gdzie to odpowiada i pasuje można jak najbardziej dodać. Proszę jedynie pamiętać że te dodatki skrobiowe mają być jedynie dodatkiem, a nie stanowić podstawy/głównego składnika zupy.
  • Po drugie jak ktoś już nie ma z kim się podzielić ową zupą to można sobie powtarzać każdy dzień diety i wtedy taką zupę gotujemy na dwa dni i przez dwa dni jemy tą samą zupę. W ostateczności jak za dużo jej ugotowaliśmy to możemy ją zamrozić
  • Po trzecie jak już powyższe dwie sytuacje odpadają to możemy spokojnie ugotować sobie w małym rondelku talerz zupy. W tym celu do małego rondelka wkładamy małe skrzydełko z kurczaka, zalewamy je małą ilością wody 250-350ml. Kroimy w kawałeczki małą: marchewkę, pietruszkę, seler, ew. ziemniaka, itp.. Przyprawiamy. Całość gotujemy, pod koniec dodajemy ew. inne składniki np. dodatki skrobiowe (małą garść). Zabielamy jogurtem, żółtkiem, śmietaną lub nie. Żeby nie być gołosłownym prezentuję zdjęcia z tak ugotowanej zupy ;-)


Opinie o mnie  |  Zamów dietę