Blog - Dietetyk Radosław Bernat

Mit żywieniowy: Ogórek + Pomidor

W ostatnich latach jesteśmy wręcz zasypywani mitami i modami żywieniowymi. Kto korzysta z Internetu ten wie ;) Są jednak mity żywieniowe, które krążą od dawna i są mocno zakorzenione w umysłach ludzi – do tego stopnia, że te „prawdy” o żywieniu są nagminnie powielane w artykułach o zdrowym odżywianiu w kolorowych pisemkach oraz na blogach dotyczących stylu życia, a nawet przez wielu dietetyków… Część z tych mitów to po prostu zbędna restrykcja żywieniowa, która niczemu nie służy, inne mity są wręcz szkodliwe.

Zacznę od zbędnych restrykcji.

1. Pomidor + ogórek = szkodliwe połączenie

Chyba każdy o tym słyszał. Przede wszystkim – to połączenie nie jest szkodliwe. Uzasadnienie dla tego zalecenia jest takie, że ogórek zawiera duże ilości askorbinazy, czyli enzymu rozkładającego witaminę C, podczas gdy pomidor jest źródłem witaminy C. Jedynym niekorzystnym efektem połączenie pomidora i ogórka będzie to, że w naszej porcji pomidora zmniejszy się ilość witaminy C. Nie jest to jakąś ogromną stratą biorąc pod uwagę, że pomidor nie jest aż tak bogatym źródłem witaminy C. Jeśli ktoś jednak chce się trzymać tej zasady konsekwentnie to mam złą wiadomość… W tej sytuacji trzeba byłoby unikać również łączenia ogórka z papryką i wszelkimi produktami bogatymi w witaminę C. Co więcej, ogórek nie jest jedynym produktem bogatym w askorbinazy – jest nim również marchewka, cukinia i nie tylko. Musielibyśmy więc unikać też łączenia tych produktów. To wciąż nie koniec  Witamina C jest wrażliwa na wysokie temperatury, w związku z czym obróbka termiczna powoduje znaczne obniżenie się jej zawartości w produktach spożywczych. Restrykcyjne dbanie o zawartość witaminy C w naszych posiłkach wiązałoby się więc z tym, że paprykę, pomidory, brokuły oraz inne warzywa bogate w witaminę C musielibyśmy spożywać jedynie osobno i na surowo. Czym przy tym wszystkim wydaje się łączenie pomidora z ogórkiem? Mnie wydaje się zbędną restrykcją dietetyczną.


Opinie o mnie  |  Zamów dietę